Tradycyjny kapuśniak z wędzonym boczkiem

Uwielbiam zupy, choć rzadko je gotuję. Przyczyna jest prosta, zresztą kiedyś już pisałam. Mój mężczyzna zup nie jada, a ja nigdy nie potrafię ugotować małej porcji. Niby składników mało, a jak zacznę gotować to wychodzi mi wielki gar zupy, który starczyłby dla całej rodziny. Tak było

Czytaj Dalej

Komentarze