Zupa-krem z pieczonych kasztanów i orzechów

24.09.2015

Kasztany jadłam po raz pierwszy w Rzymie od ulicznego sprzedawcy. Zapach pieczonych kasztanów unosił się na całej uliczne. Aż trudno było się nie skusić. Zresztą lubię próbować nowych smaków więc skosztowałam ich z entuzjazmem. Kasztany maja bardzo specyficzny smak i trudno je do czegoś porównać… są troszkę jak orzechy ale

Czytaj Dalej

Komentarze