Delikatne placuszki z „wybuchowym” dodatkiem

12.05.2017

W końcu coś na słodko! Moje dzisiejsze drugie śniadanie. Cudowny poprawiacz nastroju, w związku z chmurami, które znowu zasłoniły tak wyczekiwanie słoneczko. Te lekkie, puchate placuszki można serwować na wiele różnych sposobów. Może nie są najszybsze w przygotowaniu, ale robi się je prosto. Są tak smaczne, że warto się poświęcić.

Czytaj Dalej

Komentarze