Tapenada z czarnym czosnkiem na grzankach z jamón serrano

Do dzisiaj pamiętam ten cierpki, słony i wytrawny smak pasty z czarnych oliwek, którą jadłem po raz pierwszy na spalonym słońcem tarasie niedaleko Plaça de Bous w Walencji. To był jeden z tych wieczorów, który szczególnie zapadł mi w pamięć. Była pełnia lata, wraz ze znajomymi z różnych stron świata

Czytaj Dalej

Komentarze