Kilka słów o miłości Tomasz Kieres

Po książki Pana Tomasza od czasu lektury Nie pozwól mu odejść sięgam bardzo chętnie i wręcz z niecierpliwością czekam na to co napisze. Tak też było z „Kilka słów o miłości”, jednak tym razem się lekko rozczarowałam, a może po prostu zbyt wiele oczekiwałam, bo sama

Czytaj Dalej

Komentarze