Inspiracją do tych pierogów były te, które jadłam w Toruniu w Pierogarni Stary Toruń. Wtedy pierwszy raz jadłam naprawdę dobre pieczone drożdżowe pierogi. Były nafaszerowane po brzegi! Duże, pękate i na dodatek dostałam do nich wspaniały sos grzybowy, w którym czułam prawdziwe suszone grzyby!