Śniadanie zero weste

Przeważnie zostają jakieś resztki w domu, rzadko w którym udaje się ugotować tak aby nic nie zostało.
Nie mówię że zawsze i u każdego ale czasami tak jest.
U mnie tym razem został makaron a i w lodówce kawałek chorizo i trochę ugotowanej ciecierzycy.
Ponieważ staram się aby nie marnować żywności, powstało takie

Czytaj Dalej

Komentarze